sobota, 30 listopada 2013
Szarlotka-Pychotka wg siostry Anastazji
Zapomniałam,że dziś Andrzejki..w głowie co innego mam:)
Ale napadło mnie na ciasto, więc gdyby coś...to na wieczór słodycz już jest.
Pyszny biszkopt wg Anastazji i oczywiście maaassyyy. Nie gustuje w ciężkich kremach, tak jak i w
bardzo słodkich biszkoptach....dokonałam więc zmian.
SKŁADNIKI:
- 5 jaj
-6 łyżek cukru
-7 łyżek mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1,5 łyżeczki wody
-1,5 łyżeczki octu
Ubic piane z białek,stopniowo dodajac cukier. Żółtka wymieszac z wodą ,dodac do białek i wymieszac trzepaczka .Wsypac mąke przesianą z proszkiem,Wlac ocet.Delikatnie wszystkie składniki wymieszac.
Piekarnik nagrzac do temp.170 stopni C- piec ok 40 minut / do tzw. suchego patyczka/.
Po upieczeniu zostawic do wystygnięcia i przekroic na 3 części.
Piekłam w formie o wymiarach: 17,5 x 27,5 cm
MASA JABŁKOWA
-1 kg jabłek
-1,5 torebki galaretki/ smak wg uznania/
Jabłka obrac,zetrzec na tarce na grubych oczkach, smazyc 10 minut.Dodac suche galaraetki, wymieszac i jeszcze chwilke smażyc.
Odstawic do wystudzenia i lekkiego stężenia. Podzielic na 2 części.
MASA BUDYNIOWA
- 1,5 szkl mleka
-3/4 szkl cukru
-1 budyń smietankowy badz waniliowy
-1 łyżka mąki
-1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 250g masła -tak jest w przepisie. Ja dałam tylko 117 g i uważam,ze jest to idealna porcja masła.
Z mleka, budyniu, mąki i cukru ugotowac budyń. Ostudzic. Masło utrzec w misie i dodawac po łyżce budyniu i ucierac na puszystą masę. Mase podzielic na 2 części.
Przełożenie placka:
-biszkopt - pół masy jabłkowej- pół masy budyniowej
-biszkopt- j.w - j.w
-biszkopt- polewa jeśli lubimy. Jak dla mnie to za dużo,polecam bez polewy.
SMACZNEGO
wtorek, 26 listopada 2013
Ciastka rodzynkowe bardzo zdrowe.
Ciasteczka te są moim wynalazkiem. Od pewnego czasu nie jadam żywności przetworzonej,wiec ciasta,słodycze poszły w zapomnienie. Jednak by nie zwariowac i dostarczyc węglowodanów wpadłam na super pomysł.
Gdyby tak połączyc cos słodkiego z owoców i mąke bezglutenową.BOMBA:)
SKŁADNIKI:
- 222g mąki migdałowej
-222g mąki owsianej
-222g mąki razowej
-2 żółtka
-65g margaryny
-1 łyżka miodu
-1 szklanka rodzynek
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
Rodzynki- 2h wczesniej zalac je wrzątkiem i przykryc by napeczniały.
Po tym czasie odcedzic dokładnie i zmiksowac.
W misce umieszczamy wszystkie składniki i wyrabiamy ciasto.Jeśli okaże sie,ze jest lepkie można troszke dosypac mąki razowej.
Piekarnik rozgrzac do temp 170 stopni C.
Ciasto wałkowac miedzy folią spożywczą, wykrawac dowolny wzór.
Piec do zarumienienia sie ciastek.
SMACZNEGO
czwartek, 7 listopada 2013
Kruche ciasteczka z pistoletu do wyciskania :)
Kruche, nie za bardzo słodkie...do kawy ,herbaty...i na spacer.
Kolejny udany przepis siostry Anastazji.
SKŁADNIKI:
- 4 ugotowane żółtka
-2 surowe żółtka
- pół szklanki cukru
-1 cukier waniliowy
-pół łyzeczki proszku do pieczenia
-125g masła i 125g margaryny
-450g mąki / w razie gdy ciasto będzie lepic sie do rąk...należy dosypac /
Surowe żółtka utrzec z cukrem i cukrem waniliowym na mase.
Ugotowane żółtka przetrzec przez sito do masy jajecznej i wymieszac.
Dodac tłuszcz,mąkę i proszek do pieczenia.Wyrobic ciasto.Jeśli zauważymy,ze masa lepi na m sie do rąk-nalezy dosypac mąki.Jednak nie za duzo by ciasto nie było twarde-wtedy nie wycisniemy przez praskę.
Pistolet do wyciskania, praskę napełnic ciastem i formowac wybrane kształty.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 170 stopni C- pieczemy do zarumienienia się ciastek.
SMACZNEGO
środa, 6 listopada 2013
CIASTA SIOSTRY ANASTAZJI
Zakupiłam "Wielką Księge Ciast " siostry Anastazji i zamierzam wypróbowac każdego z jej przepisu.
Co mnie zaskoczyło to bazowanie na maśle,jego sporej ilosci , bakaliach, ciescie biszkoptowym oraz
kruchym. A może właśnie w tym jest klucz do sukcesu?
Zdjęcie oddają prostote i smak każdego wypieku, opisy także ujęte w prosty i szybki sposób.
Każdy jeśli chce może znalezc coś dla siebie...serniki,przekładance, makowce i ciastka.
Dzisiaj zajęłam sie ciastem pod nazwą :
SERNIK PRZEKŁADANY
Każdy przepis przewidziany jest na forme o wielkości : 23x38cm
Z racji trzech osób w domu upiekłam sernik z połowy składników./forma :18,5 x 27,5 /
Niebo w buzi, że tak delikatnie napiszę. Mięciutki dzięki biszkoptowi..achh trzeba upiec i tyle.
Polecam z czystym sumieniem.
SKŁADNIKI: / uzyłam połowe z podanych składników/
- ciasto-
-3 jajka
-0,5 szkl cukru
-0,5 szkl mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-2 łyżki kakao
-pół torebki budyniu o różowej badz czerwonej barwie
Białka ubic na piane,dodac cukier i dalej ubijac.Dodac żółtka i wymieszac.Dodac przesianą mąke z proszkiem i delikatnie wymieszac. Ciasto rozdzielic na pół. Do jednej czesci dodac kakao-wymieszac. Do drugiej budyń -wymieszac.
Upiec osobno biszkopty- temp 160 stopni C- przez ok 30 minut. Pozostawic do ostudzenia.
W biszkoptach wyciac kółka.Przełozyc rózowe do ciemnego biszkopta, ciemne do rózowego.
- masa serowa-
-0,5 kg sera / ja jak zwykle uzywam kanapkowego z Lidla/
-125g masła badz margaryny
-0,5 szkl cukru
-pół opakowania budyniu waniliowego
-3 jajka
Tłuszcz ucieramy z cukrem i żółtkami na puszystą masę.Z białek ubijamy pianę i dodajemy do sera ,wsypujemy budyń. / Jeśli używamy sera w kostce- mielimy go 3 razy. /
Mieszamy wszystko dokładnie i dzielimy na dwie częsci.
Na ciasto ciemne z rózowymi kółkami wylewamy jedną czesc ciasta.Przykrywamy ciastem różowym i wylewamy drugą czesc ciasta.
Pieczemy w temp 180 stopni C przez 45-50 minut.
SMACZNEGO
Co mnie zaskoczyło to bazowanie na maśle,jego sporej ilosci , bakaliach, ciescie biszkoptowym oraz
kruchym. A może właśnie w tym jest klucz do sukcesu?
Zdjęcie oddają prostote i smak każdego wypieku, opisy także ujęte w prosty i szybki sposób.
Każdy jeśli chce może znalezc coś dla siebie...serniki,przekładance, makowce i ciastka.
Dzisiaj zajęłam sie ciastem pod nazwą :
SERNIK PRZEKŁADANY
Każdy przepis przewidziany jest na forme o wielkości : 23x38cm
Z racji trzech osób w domu upiekłam sernik z połowy składników./forma :18,5 x 27,5 /
Niebo w buzi, że tak delikatnie napiszę. Mięciutki dzięki biszkoptowi..achh trzeba upiec i tyle.
Polecam z czystym sumieniem.
SKŁADNIKI: / uzyłam połowe z podanych składników/
- ciasto-
-3 jajka
-0,5 szkl cukru
-0,5 szkl mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-2 łyżki kakao
-pół torebki budyniu o różowej badz czerwonej barwie
Białka ubic na piane,dodac cukier i dalej ubijac.Dodac żółtka i wymieszac.Dodac przesianą mąke z proszkiem i delikatnie wymieszac. Ciasto rozdzielic na pół. Do jednej czesci dodac kakao-wymieszac. Do drugiej budyń -wymieszac.
Upiec osobno biszkopty- temp 160 stopni C- przez ok 30 minut. Pozostawic do ostudzenia.
W biszkoptach wyciac kółka.Przełozyc rózowe do ciemnego biszkopta, ciemne do rózowego.
- masa serowa-
-0,5 kg sera / ja jak zwykle uzywam kanapkowego z Lidla/
-125g masła badz margaryny
-0,5 szkl cukru
-pół opakowania budyniu waniliowego
-3 jajka
Tłuszcz ucieramy z cukrem i żółtkami na puszystą masę.Z białek ubijamy pianę i dodajemy do sera ,wsypujemy budyń. / Jeśli używamy sera w kostce- mielimy go 3 razy. /
Mieszamy wszystko dokładnie i dzielimy na dwie częsci.
Na ciasto ciemne z rózowymi kółkami wylewamy jedną czesc ciasta.Przykrywamy ciastem różowym i wylewamy drugą czesc ciasta.
Pieczemy w temp 180 stopni C przez 45-50 minut.
SMACZNEGO
niedziela, 3 listopada 2013
Ciasteczka serowe
Pamietam ich zapach i smak gdy piekła je moja mama. Robiła je "na oko" i za każdym razem były perfekcyjne.Mięciutkie z dżemem prosto z piekarnika..achh. Następnego dnia jeszcze lepsze.
Z racji,że nie mam dostępu do polskiego sera,użyłam miejscowego oraz kanapkowego z Lidla.
SKŁADNIKI:
-700g mąki
-2 żółtka
-niepełna szklanka cukru / jeśli nie lubicie słodkich,mozna dac mniej...wedle uznania/
-300g serka białego
-230g margaryny
-1 cukier waniliowy
-pół łyzeczki proszku do pieczenia
Ze składników dokładnie zagniatamy ciasto.Jeśli okaże sie,że lepi nam sie do rąk- dosypujemy mąki.Wkładamy do lodówki na ok 30 minut.
Po tym czasie ciasto rozwałkowac na grubosc,która nam opowiada- ok 0,5cm.Choc grubsze też są smaczne. Wykrawamy koła jak na pierogi-nakładamy troszke dżemu i zlepiamy.
Można wykroic trójkąty i również nałozyc dżemu na podstawe trójkąta. Zwijac w strone wierzchołka..rogi lekko zagiąc w dół.
Piekarnik nagrzewamy do temp, 170-180 stopni C i pieczemy 30 minut. Ciastka muszą sie zarumienic,wiec trzeba spogladac na nie :)
SMACZNEGO
sobota, 19 października 2013
Sernik bardzo delikatny
Cudownie delikatny, rozpływa sie w ustach i z każdym kęsem chce sie więcej.
Wypatrzyłam przepis na blogu Mniam Mniam i polecam go z czystym sumieniem.
Dokonałam zmian w ilości mleka oraz nie dawałam pianki na wierzch.
SKŁADNIKI:
- ciasto - / forma 25x35 /
- 1 szklanka mąki
- pół szklanki cukru
-1 jajko
-plaster margaryny tak ok, 1cm
-1 łyżka śmietany
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki zagniatamy i wylepiamy nim forme. Forme wyłożyc papierem do pieczenia.
- masa serowa-
-1 kg sera - ja uzywam zawsze serka kanapkowego z Lidla
-1 szklanka cukru
-2 całe jajka
-3 żółtka
-1 budyn waniliowy badz śmietankowy
-cukier waniliowy
-0,5 szklanki oleju
-1,5 szklanki mleka / u autorki widnieją 2,5 szkl mleka- wg uznania/
Wszystkie składniki bardzo dobrze wymieszac i wylac na ciasto.
Piekarnik rozgrzac do temp 170 stopni C i piec 1h.U mnie wypadło godzine i 15 minut.Sprawdzam zawsze patyczkiem.
Sernik zostawic w piekarniku do ostudzenia.
SMACZNEGO
niedziela, 29 września 2013
Jabłecznik na cieniutkim spodzie.
Tym prostym ciastem a jak pysznym w smaku koncze letni sezon.
Spodziewam sie za jakiś czas Wielkiej Księgi Ciast siostry Anastazji.
Oj będzie się działo w kuchni :)
Przepis ów zaczerpnięty z moich starych zeszycików z ciastami.Kartki pożółkłe..a druk odbarwiony.
Warto czasem wracac do dobrych przepisów. Jabłecznik ten może nie jest umajony polewami, bitą smietaną ..ale smakuje jak z ciastkarni. Spód kruchy...a jednak ma w sobie to coś,,,co powoduje,ze rozpływa sie w ustach. Masa jabłeczna wymieszana z dzemem brzoskwiniowym to strzał w dziesiątke. Ciasto znika w tak szybkim tempie,ze nastepnym razem upieke 2 blaszki.
SKŁADNIKI: / forma 36x 29- mozna upiec równiez w tortownicy 25cm /
-3 szklanki mąki / gdy ciasto bedzie dosc miekkie,,mozna podsypac/
- 1 szklanka cukru brązowego - polecam bardzo
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
-2 cukry waniliowe
-1 jajko
- 125g masła
-100g margaryny
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki dokładnie zagniesc- masło musi byc miękkie.Zawinac w folie i włozyc do lodówki na 30 minut.
- 1kg jabłek- obojętnie jaka odmiana, z każdą smakuje dobrze.
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 5 łyżek dżemu brzoskwiniowego
Jabłka obrac i zetrzec na średnich oczach.Umiecic w garnku-dodac cukier, cynamon oraz dżem. Podgrzewac do puszczenia soku..ok 15-20 minut.
Schłodzone ciasto podzielic na rowne czesci.
Blaszke wyłozyc papierem do pieczenia badz wysmarowac tłuszczem i obsypac bułką tartą.
Jedna czesc ciasta równo rozwałkowac między folią- wtedy bardzo dobrze rozkłada sie na blaszce.
Na ciasto rozłożyc mase jabłeczną i przykryc drugą cześcią ciasta.
Pieczemy w temperaturze 170-180 stopni C - 1h./ sprawdzam suchym patyczkiem/
SMACZNEGO
-
sobota, 28 września 2013
Ciasto puch.
Biedziło mnie,oj biedziło na kolejne ciasto.
Bo cóż to za weekend bez grama słodkiego?
Proste, nie mocno słodkie, ot zwyczajne ...
Następnym razem pokuszę się o warstwę cytrynową.
SKŁADNIKI:
-biszkopt- / forma 28x19 /
-3 jajka
-3/4 mąki
-3/4 mąki ziemniaczanej
-3/4 szklanki cukru
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-1 łyzka octu
Białka ubic na sztywno,dodac cukier i ubijac.Zółtka wymieszac z proszkiem i octem.
Mąki przesiac . Do ubitych białek wlac zółtka-wymieszac starannie.Wsypac mąki i leciutko trzepaczka wymieszac by nie było grudek.
Piekarnik nagrzac do 170-180 stopni C i piec ok 30 min..do tzw ,suchego patyczka.
Po upieczeniu wystudzic i przekroic na pół.
-masa kokosowa-
Masa ta to mój debiut.Zrobiłam ja z czystej ciekawości,ponieważ jednym ze składników jest czerstwa bagietka./ może byc kajzerka,,,ja jej niestety nie posiadałam/
Odważyłam 210g i zalałam 3 szklankami mleka- wrzącego. Odstawiłam do napecznienia...ok 2h.
Po tym czasie blenderem dokładnie rozdrobniłam na masę.
Garnek z masą postawic na małym ogniu, dodac 150g kokosu i podgrzac ok 15minut.Trzeba uwazac by nie przypalic. Tak przygotowaną mase wystudzic.
-kostke masła utrzec na puch z połową szklanki cukru pudru, mozna dac wiecej jak ktos lubi bardziej słodko
Do masła dodawac po trochu mase z bułek i ucierac.Tak przygotowana dobrze schłodzic.
- dżem brzoskwiniowy-
Kilka łyżek dżemu rozgrzac w garnku, takim gorącym posmarowac pierwszą warstwe biszkopta.
Na gorący biszkopt wyłożyc częśc masy, równo rozłożyc.Druga czesc biszkopta docisnac do tej masy i nastepnie rozsmarowac gorący dżem.Na to połozyc mase kokosową. Zaleznie od upodoban- cieniutko badz grubo. Mase kokosową przykryc herbatnikami i docisnac. Chłodzic całą noc.
środa, 25 września 2013
Jesienny przekładaniec
Jesienną aurą, pełną słonca i ciepła powstał oto ten przekładaniec.
Nie za słodki a w sam raz...smaczku dodaje masa z jabłek z galaretką.
Wymaga czasu do wykonania, jednak sie opłaca.
SKŁADNIKI na forme o wym. 28x19
- biszkopt-
-3 jajka
-3 łyzki mąki
-3 łyżki cukru
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubic na piane,dodac cukier i dalej ubijac na sztywno.
Dodac żółtka i wymieszac dokładnie. Mąkę z proszkiem przesiac do reszty składników i delikatnie wymieszac.Blaszke wyłozyc papierem do pieczenia-boków nie smarowac.
Piekarnik rozgrzac do temp 170-180 stopni C- piec ok 30 minut.A najlepiej sprawdzajac suchym patyczkiem.
Upieczony biszkopt odstawic do wystudzenia.Ja z tych niecierpliwych, nozem odsunełam boki ciasta od blaszki i razem z papierem przełożyłam na deske.
- sernik-
-500g serka kanapkowego-używam z Lidla
-poł opakowania budyniu- ja dałam karmelowy
-większa połowa szklanki brązowego cukru
-3 jajka
Żółtka zmiksowac z cukrem na kogiel mogiel.Białka ubic na sztywna piane i dodac do zółtek.Wsypac proszek budyniowy-wymieszac.Dodac serek i raz jeszcze całosc delikatniewymieszac.
Piekarnik nagrzany do temp 180 stopni C-pieczemy 1h- do suchego patyczka.
Upieczony studzimy w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach.
-masa z jabłek i galaretki -
- 5 sredniej wielkosci jabłek
-1 galaretka- smak wg uznania-ja miałam truskawkowy
Jabłka obrac,zetrzec na tarce o srednich oczkach.Podgrzewac w garnku razem do puszczenia soku .Dodac galaretke-wymieszac całosc dokładnie. Pogotowac jeszcze chwilke.Ostudzic.
-masa kokosowa-
Nie chciałam by bardzo było czuc kokos z masłem,wiec zrobiłam cieniutką warstwe.
-75g kokosu
-75g masła
-75g cukru pudru
-mniejsza połowa szkl wrzącego mleka
-1 łyzeczka spirytusu
Kokos sparzyc wrzącym mlekiem. Masło utrzec dokładnie z cukrem pudrem na puszysta mase.Dodac kokos i spirytus i dalej ucierac. Całosc umiesc w lodowce na ok 15minut by sie schłodziło.
Gdy wszystkie warstwy mamy juz w miare zimne zabieramy sie za ich przekładanie.
Biszkopt przekroiłam na pół.
-pierwsza warstwa- biszkopt- rozsmarowac jedna czesc masy jabłkowej- kolejna to sernik.Kładziemy go i dociskamy lekko- nastepna to masa z jabłek - kolejna to kokos,ktory starannie nalezy rozłozyc na jabłkach.Na koniec kładziemy biszkopt i dociskamy.
Ciasto umieszczamy w lodówce na całą noc.Jedzone nastepnego dnia jest najlepsze. Biszkopt zwilgotniały, masy ktore przeszły smakami....super.
\ w celu spozycia wyciagnac z lodówki 30 minut wczesniej.\
SMACZNEGO
poniedziałek, 23 września 2013
Rolada kokosowa.
Przysmak bez pieczenia znaleziony na MojePasjeKraków.
Rolada zrobiona z połowy składników-na próbe.
Jednak nastepnym razem dodam szczypte kakao oraz troszke cukru pudru.Dlaczego? herbatniki o dziwo nie mocno słodkie i w połączeniu z kakao dały lekko gorzkawy smak.
Masa kokosowa pyszna, lekka i nie jest mdła.Warta wypróbowania do innego ciasta.
Przysmak godny polecenia.
SKŁADNIKI: / wg autorki z tych skł. wychodzą 2 rolady /
- masa kokosowa -
-150 g kokosu
-150g masła
-150g cukru pudru
-1,5 łyżki spirytusu
-0,5 szklanki wrzącego mleka
Kokos sparzyć wrzącym mlekiem. Masło utrzeć z cukrem. Dodać ostudzony kokos, spirytus
i odrobinę zapachu waniliowego. Podzielić na dwie części.
-masa z herbatników
-500g herbatników
-1 szklanka wrzacego mleka
-100g masła
-4-5 łyżek kakao
Herbatniki zmielić i wymieszać na sucho z kakao. Dodać stopione masło, mleko i bardzo dobrze
wyrobić na gładką masę. Podzielić na dwie części.
Na folii rozwałkować połowę ciemnej masy
pomóc i wałkować również przez folię) Na to rozsmarować połowę białej masy. Zwinąć ciasno roladę.
SMACZNEGO :))
sobota, 21 września 2013
Tarta z jabłkami i budyniem.
Czytając o tartach słyszałam wiele opinii,że ciezko ją upiec,że czasem wychodzi zakalec.
Dziś upieczona pierwszy raz i wyszła jak malowana. Kruchy spód, cieniutkie plasterki jabłek polane sosem budyniowym...rewelacja.
Skorzystałam z przepisu Słodkiefantazje, jednak dokonałam małych zmian.
SKŁADNIKI:
-ciasto-
-2 szklanki maki / ok 340g/
- 2 żółtka
-pół szklanki cukru pudru
-200g margaryny badz masła
Składniki zagniesc, uformowac kule -zawinac w folie i schłodzic w lodówce przez 1h.
Forme do tarty-miałam dosc pokazną-28cm srednica- wysmarowac tłuszczem,obsypac bułka tartą.
Piekarnik rozgrzac do temp. 180 stopni C.
Schłodzone ciasto rozwałkowac - by nie kleiło sie do blatu , mozna umiescic miedzy folie spozywcza. Wałkujemy na wzór naszej blaszki i szybkim ruchem przekładamy na forme.Wystająca czesc ciasta odkrawamy. Dociskamy dokładnie ciasto na cała powierzchnie formy. Nstepnie nakłuwamy widelcem dno.
Pieczemy ok 15-20 minut.
- wkład do tarty-
- 5 srednich jabłek- obrac i poszatkowac na cieniutkie plasterki. Rozłozyc na podpieczony spód.
-sos budyniowy-
- w przepisie widniała gesta kwasna śmietana-400ml. Nie miałam pod reką, wiec użyłam maślanki.
- 400ml maślanki
-2 całe jajka
- 1,5 opakowania budyniu- dałam 1 cały malinowy i pół truskawkowego.
-0,5 szklanki cukru pudru- miałam szczypte pudru, wiec dosypałam cukru brązowego
Składniki zmiksowac blenderem.Całośc wylac na jabłka. Trzeba uwazac...bo tak jak u mnie,,wyszła radosna twórczosc :) i troszke tego płynu uciekło poza ciasto na spod blaszki. Wiec trzeba delikatnie dozowac. Lepiej dac mniej niż przedobrzyc.
Raz jeszcze całosc umiescic w piekarnku i piec 30 minut, do zrumienienia sie ciasta i wierzchu.
U mnie było 40 minut- zawsze kieruje sie suchym patyczkiem.Polecam.
Po upieczeniu tarte pozostawic do całkowitego schłodzenia.
SMACZNEGO
wtorek, 17 września 2013
Sernik z oreo
Od dłuższego już czasu miałam zamiar upiec sernik ,gdzie spodem bedą ciasteczka Oreo.
Coś nowego, innego...raz w roku warto czasem spróbowac .
SKŁADNIKI:
- spod i wierzch z oreo: 250g oreo pokruszyc na piasek. Jedna czesc wysypac rownomiernie na tortownice. U mnie forma 25 cm
-masa sernikowa-
-800 g serka kanapkowego
- 1 szklanka cukru brązowego
-4 całe jajka
Jajka z cukrem utrzec na kogiel ..najlepiej blenderem.Dodac serek i delikatnie wymieszac by nie było grudek.
Mase wylac na spod ciasteczkowy.Nastepnie wierzch posypac resztą z pokruszonych ciasteczek.
Piekarnik rozgrzac do 180 stopni C. Pieczemy 1h...do suchego patyczka.
niedziela, 15 września 2013
Przekładaniec
Przepis znaleziony na Słodkiblog pod nazwą "Ciasto kolorowe".
Dla mnie to przekładaniec,pyszny i szybki w wykonaniu.
SKŁADNIKI: / forma o wym. 27x17,5/
-ciasto-
-187g mąki
-0,5 szkl cukru
150g tłuszczu
-4 jajka
-1 łyzka kakao
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
Cukier, żółtka i tłuszcz ucieramy na mase. Białka ubijamy i dodajemy do masy.Od mąki odejmujemy 1 łyzki .Make i proszek wsypujemy do reszty.Dokładnie mieszamy na jednolitą masę.
Tak przygotowane ciasto dzielimy na 3 równe częsci.
Do 1- dodajemy kakao i mieszamy.
2- dodajemy 3 łyżki maku
3-dodajemy odjete wczesniej 2 łyzki mąki.
Forme wykładamy papierem. Pierwsza warstwa to ciasto ciemne. Na nie uwaga! wykładamy biszkopty -kształt bez różnicy.
Na biszkopty kładziemy dżem łyzka stołowa.Dzem powinien byc w miare gesty.Nakłądamy w postaci kupek. Nastepnie ciasto makowe, biszkopty , dżem i na koncu ciasto jasne.
Ja jeszcze do środka umiesciłam kilka kostek czekolady z wiśniami.Rewelacja
Piekarnik rozgrzewwamy do temp. 180 stopniC.Pieczemy 35minut.Jednak ja polecam do tzw. suchego patyczka.
Ciasto smakuje najlepiej wystudzone...i po nocy spędzonej w lodówce.
SMACZNEGO :)
-
poniedziałek, 9 września 2013
Rogaliki drożdżowe z dżemem.
Przepis znaleziony na Gotuj Skutecznie. Faktycznie pyszne, lekkie, mięciutkie i szybko znikają.
Czasem modyfikuje przepis w zaleznosci od potrzeb.
SKŁADNIKI:
-50g świeżych drożdży
-więcej niż poł szklanki rozpuszczonej margaryny- nie waze, nie odmierzam. Umieszczam w szklance tłuszcz ,daje do mikrofalówki na pare sekund i gotowe.
-2 całe jajka
-3 szklanki mąki- ja jednka podsypuje i ciasto nie traci na swej wartości
- 2/4 ciepłego mleka- ja czasem biore pol szklanki i rowniez nie ma problemu
- kwestia cukru- 5 łyżek- ale jesli ktos lubi słodkosci ,niech da wedle uznania.
- dżem truskawkowy, marmolada- gesta
Drożdże rozkruszamy w misce, dodajemy łyzke mąki, cukru i wlewamy ciepłe mleko.Pamietac nalezy by nie było gorące. Mieszamy szpatułka i zostawiamy do wyrośniecia.Mozna przykryc sciereczka, odstawic w ciepłe miejsce.
Po upływie 10,15 minut rozczyn powinien byc gotowy. U mnie rosnie w ciagu kilku minut- ponoc mam to po babci i mamie.
Wsypujemy mąke, dodajemy całe jajka , cukier i rozpuszczony tłuszcz lekko wystudzony.Wyrabiamy ciasto bardzo dokładnie by nie było grudek. Ciasto ma sie troszke lepic, jednak nie moze byc ani lejace ani zbite. Ja czesto dosypuje mąki.
Tak wyrobione ciasto wstawiamy do lodówki,,tak tak ...na 1h w celu wyrosniecia.
Nie wiedziałam,ze ciasto w lodówce moze tak szybko rosnac.Metoda jak dla mnie idealna.
Po godzinie lub wiecej,,,zalezy od szybkosci rosniecia ciasta...ciasto raz jeszcze wyrabiamy ale nie za długo. Wałkujemy koło i nożem tniemy na cwiartki. Na kazdy brzeg takiego trójkata nakłądamy dzemu.Nie polecam dawac duzo,poniewaz w czasie pieczenia dzem wypływa.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni C.Pieczemy 15 min, do zarumienienia się.
Przepis na ciasto mozna wykorzystac jako baza pod kapuśniaczki , bułki z sezamem, bułki słodkie.
Smacznego
czwartek, 29 sierpnia 2013
Murzynek
Wdzięczne ciasto, wyparte przez bardziej prestiżowe.Zapomniane? czy też nie bardzo lubiane?
Odkąd pamiętam w moim rodzinnym domu wypiek murzynka należał do mnie. Piekłam go bez okazji ,przy sobocie i na święta. Zawsze udany,prosty w swej prostocie i jest wspomnieniem pięknych młodzieńczych czasów.
Przepis ów pochodzi z mojego zeszytu,który to skrzętnie zapełniałam różnosciami kulinarnymi.Rok prawdopodobnie 1988-89.
SKŁADNIKI:
- 220 g margaryny
-3/4 szklanki wody
-2 czubate łyżki kakao/ można dac 3 nawet 4/
-1 szklanka cukru
-1 cukier waniliowy
Całosc umieszczamy w garnuszku i doprowadzamy do rozpuszczenia sie składników.Mikstura może nawet dojsc do zagotowania sie.Mieszamy całosc i odstawiamy do ostygnięcia.
Do filiżanki odlewamy czesc by polac nasze ciasto- w zaleznosci jak dużo lubimy polewy.
Gdy masa lekko ostygnie wbijamy 4 całe jajka , wsypujemy 2 szklanki mąki i łyzke proszku do pieczenia. Wszystko razem bardzo starannie miksujemy.
Forme ,najlepiej babke smarujemy tłuszczem i obsypujemy bułką tartą.Wylewamy ciasto do formy.
Piekarnik nagrzewamy do temp. 150-160 stopni C. Pieczemy 1h - do suchego patyczka.
Smacznego :)
sobota, 24 sierpnia 2013
Sernik z gruszką i brzoskwinią.
Napadło mnie na sernik z owocami...rewelacyjnie mokry,słodziutki...pychota :)
SKŁADNIKI:
-spód ciasteczkowy
-250g herbatników
-100g masła
Herbatkiki należy starannie pokruszyc ,dodac miękkie masło badz margaryne.Zagniesc ciasto i wstawic do lodówki na 30 minut.
W tym czasie zabieramy sie za masę serową.
- masa serowa
-800g serka kanapkowego/ uzywam serka w prostokątnym pudełku z LIDLA/
-4 całe jajka
-1 szklanka cukru/ jeśli ktoś lubi może byc cukier brązowy/
Jajka z cukrem utrzec na tzw kogiel mogiel.Dodac serki i dokładnie zmiksowac.
-wsad owocowy
-2 duże brzoskwinie badz 3 średnie
-3 małe gruszki badz 2 duże
Owoce obrac ze skórki i pokroic w kostkę.
Tortownice o średnicy 25 cm wyłożyc papierem do pieczenia.Ja boków nie smarowałam.
Równomiernie rozłożyc wczesniej przygotowany spód ciasteczkowy. Na spód wyłozyc owoce i wylac na nie masę serową.
Piekarnik musi byc nagrzany do temp.180 stopniC.Pieczemy 60-70 minut.
Studzimy przy uchylonym piekarniku.
Smacznego :)
niedziela, 18 sierpnia 2013
Ciasto z kruszonką na maślance.
Lodówka pełna maślanki,,,to do dzieła.Przepis znaleziony w sieci i wart wypróbowania.
Ciasto pulchne,wilgotne smaczne z owocami jak i bez owoców. Smaku dopełnia kruszonka.Polecam z czystym sumieniem.
SKŁADNIKI: / blaszka o wym. 20/30 ..ale można i w tortownicy/
Ciasto:
- 350g mąki
-0,5 szkl cukru
-cukier waniliowy
-2 jajka
- 1 szkl maślanki
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 szkl oleju
Kruszonka:
-150g mąki
-100g cukru
80g masła
Pierwszą przygotowujemy kruszonkę-wszystkie składniki zagniesc starannie i wstawic do lodówki.
W tym czasie miskujemy składniki na ciasto,choc ja uwazam,że powinno sie to zrobic trzepaczką.
Jajka z cukrem i c,waniliowym roztrzepujemy.Dodajemy mąke ,maslanke i proszek do pieczenia.Na koniec wlewamy olej i teraz mała uwaga: jesli ciasto jest ciut lejące nalezy dosypac mąki.
Ciasto MUSI miec konsystencję troszke zbitą,inaczej wyjdzie zakalec.
Blaszke wykładamy papierem,ja boków nie smarowałam.Wylewamy ciasto i rozkładamy równomiernie owoce. U mnie w tym przypadku był dżem jagodowy-rewelacja.
Na owoce rozsypujemy wczesniej schłodzoną kruszonkę.
Piekarnik należy rozgrzac do temp. 180 stopniC i piec do tzw, suchego patyczka.
sobota, 10 sierpnia 2013
Kostka maślana .
Nazwa jak i zdjęcie nie oddaje smaku tego jakże szybko robiącego się ciasta.
A może inaczej...kostki maślanej przełożonej masą z mleka kondensowanego i polanej ciemną czekoladą. Sama słodycz , dla dbających o figure to katastrofa kaloryczna.
Idealna do kawy bez cukru i mocnej gorzkiej herbaty.
SKŁADNIKI:
- ciasto maślane-
-200g mąki
-60g cukru
-140g masła
Mąkę i masło rozcieramy między palcami, tak jak na kruszonkę. Dodajemy cukier i wyrabiamy ciasto. Blachę o wymiarach 25 x 30 cm natłuszczamy i wykładamy rozwałkowane ciasto. Pieczemy w temperaturze 180 st przez ok 20 min. Studzimy.
- masa -
- puszka mleka skondensowanego słodzonego
-60 g masła
Do garnka z grubym dnem wrzucamy masło i wlewamy mleko. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy ciągle mieszając ok 5-10 min, aż masa będzie gęsta. Wylewamy na upieczone kruche ciasto. Schładzamy.
- polewa czekoladowa -
Czekoladę topimy w kąpieli wodnej i wylewamy na masę.Całość wstawiamy do lodówki na ok 2 godziny. Kroimy w kwadraty.
wtorek, 16 lipca 2013
A'la straciatella
Przepis na ciasto wypatrzony w internecie i nie żałuje ,wręcz przeciwnie będzie to jedno z ulubionych ciast. Wilgotne, pieknie pachnace i chce sie go jesc i jesc ...
CIASTO KRUCHE
- 3 szklanki mąki
-4 żółtka
- niepełna szklanka cukru
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-250g margaryny
Składniki zagniesc, gdyby ciasto mocno się lepiło do rąk, dosypac troszke mąki.Podzielic ciasto na pół. Czas schłodzenia ok 2h a najlepiej ciasto zostawic na całą noc.
MASA ŚMIETANOWA
- 4 białka
-1 litr smietany 18% -zrobiłam wg przepisu jednak uwazam,ze najlepsza bedzie 35%
- poł szkalnki cukru
- 2 budynie -obojetnie jaki smak- u mnie był truskawkowy
- puszka brzoskwiń pokrojonych w kostke
-150g czekolady pokruszonej na drobne kawałeczki- u mnie zlepek roznych czekolad
Białka ubic dodajac cukier.Nastepnie dodac budynie i zmiksowac.Wlac smietane .
Brzoskwinie z czekolada delikatnie wmieszac do masy.
Forme 35x29 wyłozyc papierem do pieczenia.Jedna czesc ciasta zetrzec na tarce o większych oczkach. Następnie wylac mase smietanową.Moja masa była bardzo rzadka pewnie ze względu na te 18% śmietane. Na wierzch zetrzec reszte ciasta.
Widok przygotowanego ciasta przy tej rzadkiej masie przyprawiał mnie o strach.Bałam sie,ze wyjdzie w 100% zakalec.Jakiez było moje zdziwienie po ukrojeniu pierwszego kawałka.
Cudowny zapach czekolady, aromat truskawek przeplatany brzoskwiniami.
Juz wiem,ze bedzie to jedno z tych ciast ,ktore piecze sie bardzo często.Następnym razem do masy użyje śmietany 35%.
Smacznego
poniedziałek, 24 czerwca 2013
Ciasteczka owsiano-marchewkowe.
Pyszne, kryzysowe i zdrowe ciasteczka.
SKŁADNIKI:
-4 jajka
-1 szklanka cukru
-300g masła badz margaryny
-2,5 szklanki zmielonych płatków owsianych
-2 szklanki mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-1 łyżeczka sody
-1 łyżeczka cynamonu
-2 szklanki startej na drobnych oczkach marchewki
Jajka utrzec z cukrem,dodac miękki tłuszcz i dalej ucierac. Nastepnie wsypac mąke, zmielone płatki owsiane, proszek do pieczenia ,sode i cynamon -wymieszac mikserem aby nie było grudek.Na koniec dodac startą marchew i dokładnie wymieszac.
Z tej porcji składników upiekłam 30 sztuk smacznych ciastek.
Piekarnik rozgrzac do temp. 180C .Blache pokryc papierem do pieczenia, nakładac łyżka porcje w miare nie duze .Wstawic do piekarnika i piec do zarumienienia lub suchego patyczka.
sobota, 15 czerwca 2013
Ciasto marchewkowe II
Odkąd spróbowałam ciasta na bazie marchewki stałam sie jego niewolnikiem.
Jest pyszne bez dodatków jak i z nimi. Wczoraj postanowiłam przełożyc masą śmietanową i jabłkami.Efekt? świetnie sie prezentuje,dobrze kroi i smakuje tak,że do kawy poszły dwa kawałki.
Nie bede rozpisywała sposobu na wykonanie ciasta marchewkowego,poniewaz jest już u mnie w przepisach.Piekłam w tortownicy o średnicy 25cm.
-masa jabłkowa-
-5 średnich jabłek
-1 galaretka / smak obojętny/
-2 cukry waniliowe
Jabłka obrac i zetrzec na tarce o średnich oczkach,wsypac do garnka i podgrzewac na małym ogniu do puszczenia soku.Dodac cukry waniliowe oraz galaretke.Wymieszac dokładnie.Mozna dodac łyzeczke cynamonu jak kto woli.Gotowac ok 15 minut.Odstawic do wystygnięcia i lekkiego stężenia.
-masa śmietanowa-
-500ml śmietany 35%
-1 galaretka pomaranczowa
-2 łyzeczki żelatyny
-niepełna szklanka wrzącej wody
W szklance z woda rozpuscic galaretke z żelatyna.Bardzo dokładnie wymieszac.
W garnuszku umiescic śmietanke i podgrzac na małym ogniu, nastepnie wlac zawartosc szklanki.
Wszystko jeszcze raz dokładnie wymieszac i gotowac ok 10 minut.
Ostudzic i pozwolic aby smietana zaczełą lekko gęstniec./ trzeba pilnowac tej masy,poniewaz ma zdolnosc do szybkiego gestnienia./
Wystudzone ciasto przekroic na pół.Na jednej warstwie rozprowadzic jabłka,schłodzic /najlepiej w zamrażarce ok10minut/.Położyc mase śmietankową i przykryc drugim blatem-docisnac delikatnie.
Pozostawic w lodówce na całą noc.
Smacznego
poniedziałek, 10 czerwca 2013
Przekładaniec" Jak go nazwac?"
Tak tak,,,to nie żart. Bo nie wiem jak nazwac ów przekładaniec.
Makowo-kokosowy z kaszą manną ? No taki upiekłam ale w głowie całkowity brak co do nazwania wypieku. Mąz spojrzał ukradkiem i rzekł: " Jak go nazwac" i tyle,wystarczy,ze wygląda i smakuje super. Uśmiechnęłam sie sama do siebie i postanowiłam ,ze taka bedzie jego nazwa i nie nazwa.
Przepis pochodzi z gazetki Ciasta na Stół z roku bodajże 1998.Co nie podoba mi sie z tamtego okresu w tych przepisach,to brak wymiaru blaszek, czasu pieczenia jak i temperatury. Człowiek musi troszke główkowac i zgadywac.Ale co tam, naniosłam kilka zmian do przepisu i jestem bardzo miło zaskoczona efektem koncowym.Choc powiem szczerze,ze liczyłam na totalną klape.
SKŁADNIKI:
-ciasto makowe-
-6 jajek
-60 g bułki tartej
-100g cukru
-125g maku
-sok wyciśniety z 1 cytryny
Mak sparzyc wodą,pozostawic do osączenia i zmielic dwa razy.Mozna użyc juz zmielonego.
Zółtka utrzec z cukrem dodac do maku i wymieszac.Następnie dodac bułke tartą.Białka ubic na piane i dodac do reszty.Wymieszac.Ja całosc poprostu zmiksowałam.
Piekarnik nagrzac do 180 stopni i piec do tzw.suchego patyczka.Do pieczenia uzyłam formy silikonowej- tortownica 26cm.
Po upieczenia i ostygnieciu przekroic na pół.
-ciasto kokosowe-
-6 jajek
-125g kokosu
-100g cukru
-8 łyżek mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
Zółtka utrzec w cukrem,dodac kokos i dokładnie wymieszac.Białka ubic na sztywna piane wlac do zółtek.Make z proszkiem przesiac do reszty skłądników. Wymieszac bardzo dokładnie.
Ciasto bedzie wyglądało na takie co nie bedzie chciało urosnac,nie należy sie przejmowac.
Piec w takich samych warunkach jak ciasto makowe.Po ostudzeniu przekroic na pół.
-masa z kaszy manny-
-2 szklanki mleka
-6 łyżek kaszy manny
-1 szkl cukru/ dałam ciut więcj niż poł szklanki/
200g masła
Mleko umiescic w niewielkim garnuszku gdy bedzie w miare ciepłe wsypac kasze plus cukier.Zagotowac.Doradzam gotowac na wolnym ogniu,mamy wtedy pewnosc ,ze kasza nie przypali sie. Spradziłam ów sposob juz wiele razy i skutkuje. Ugotowaną kasze manne zostawiamy do wystygnięcia.Masło ucieramy i dodajemy po łyzce zimnej kaszki.Miksujemy na jednolitą mase.
Kolejnosc przekładania:placek makowy-masa-placek kokosowy aż do wyczerpania materiału:)
Zyczę smacznego
niedziela, 9 czerwca 2013
Bułeczki drożdżowe
Dawno nie piekłam ciasta drożdżowego,wiec dzisiaj jest i chec i okazja.
Córa dnia jutrzejszego wybiera sie na szkolny biwak plażowy.I jak to bywa w takich miejscach możliwosc gotowania marna....wiec zażyczyła sobie bułek drożdżowych. Maja byc nie mocno słodkie, nie duże ,nie grube w sam raz ..poniewaz beda na miejscu przekładane dżemem truskawkowym.
Bez dodatku też są pyszne.Długo zachowują świeżosc.
Przepis wypatrzony na gotujskutecznie pod nazwą " rogaliki drożdżowe z dżemem".
SKŁADNIKI:
-50g drożdży świezych
-3 szklanki mleka
-kostka margaryny/ choc mysle,ze niepełna kostka bedzie akurat/
-1/4szklanki mleka
-2 jajka
-4 łyzki cukru
-szczypta soli
Drozdże rozkruszyc w misce,dodac ciepłe mleko i cukier.Wymieszac i odstawic w ciepłe miejsce.Gdy drozdże urosną dodac ciepły tłuszcz ,mąke oraz sól.Zagniesc ciasto .Przykryc szczelnie folia i umiescic w lodówce na godzine.
Po upływie tego czasu wyrosniete ciasto przekładamy na stół-wałkujemy na odpowiednia grubosc i wykrawamy koła . Piekarnik nagrzewamy do temp 180 stopni C .Blaszke wykłądamy papierem do pieczenia i układamy koła jedno przy drugim.
Pieczemy aż do zrumienienia sie ciasta./ do suchego patyczka/
Smacznego
czwartek, 6 czerwca 2013
Śmietanowiec brzoskwiniowo-cytrynowy.
Orzeźwiający i lekki śmietanowiec na biszkopcie.
Na początku padło na cytrynowiec,który upatrzyłam sobie na jednym z blogów...ale....
Okazało się w praniu co innego i ciesze sie...bo ciasto jest rewelacyjne.
SKŁADNIKI:
-biszkopt / blacha o wym.35x28/
-8 jajek
-8 łyżek mąki
-2 łyzeczki proszku do pieczenia
-cukier...uwaga! odmierzyłam 8łyżek cukru do szklanki, obok w miseczce miałam reszte cukru ok 20 łyżek...i przez pomyłke wsypałam włąsnie te ilośc. Po chwili zorientowałąm sie,ze dziwny kogiel mogiel przy tych ..hahaha 8 łyzkach cukru wyszedł...ale ryzyk fizyk.Co bedzie to bedzie-pomyślałam.
Nie bede opisywac wykonania biszkoptu,poniewaz na blogu używam zawsze tego samego przepisu.
Dodam tylko,ze pomyłka udała sie.Biszkopt wyrósł ponad blache...troszke cięzki po ostudzeniu ..i o dziwo...nie taki słodki. Pieknie nasiąknięty masa śmietanową. Mysle,ze czasem takie gafy powoduja,ze wypiek ma w sobie to cos. Zadowolone miny rodziny w czasie pałaszowania ciasta mówią same za siebie.
Biszkopt po ostudzeniu mozna przekroic na pół lub zostawic jako jedna warstwa.
-masa śmietanowa
- 500ml śmietany 35%
- 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w goracej wodzie / moja masa przy tej zawartości żelatyny wychodzi bardzo delikatna, niezbita .Jesli ktoś woli bardziej twardsza mozna dodac 3 łyżeczki żelatyny/
- 2 galaretki
- puszka brzoskwiń
-sok wyciśnięty z 2 cytryn
Brzoskwinie miksujemy na papke za pomocą blendera.
Sok z brzoskwin /miałam go dokłądnie 600ml / plus 200ml wody zagotowujemy i rozpuszczamy galaretki. Gdy przestygnie wlewamy papke brzoskwiniową. Odstawiamy do lodówki sprawdzajac by nie zastygła. W tym czasie ubijamy smietane na sztywno.
Do galaretki wlewamy uprzednio rozpuszczona żelatyne-wystydzona i mieszamy. Dodajemy ubita śmietane i delikatnie mieszamy. Ja potraktowałam mikserem i nie miałam wyrzutów,ze smietana opadła. Całosc wstawic na chwile do lodówki- u mnie ok, 30 minut.
Po tym czasie mase wyłożyc na biszkopt, przykryc druga wartwa.Mozna polac czekoladą, w moim przypadku była to biała czekolada.
Wstawic do lodówki najlepiej na całą noc.
Moja degustacja przypadła dzisiaj...do porannej kawusi. Opinia? słodki biszkopt przełamany kwaskowatym smakiem..reszty dopełnia biała czekolada.Jak dla mnie niebo w gębie :)
Smacznego
poniedziałek, 3 czerwca 2013
Szarlotka z budyniem o smaku wiśniowym
Od dawna zamierzałam upiec taką właśnie szarlotke,choc sceptycznie byłam nastawiona do budyniu.
Ale ciekawosc wzięła górę... zapach cynamonu,jabłek i wiśni...trzeba spróbowac .
SKŁADNIKI:
-ciasto kruche-
-3 szklanki mąki
-1 szklanka cukru
-250g margaryny
-4 żółtka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie składniki dokłądnie zagniesc,owinac w folie i umiescic w lodówce na 1h.
Po tym czasie czesc ciasta rozłozyc na blaszce.Ja piekłam w silikonowej tortownicy -26cm.
- wsad jabłkowy-
-500g jabłek
-1 łyżeczka cynamonu
-1 cukier waniliowy
Obrane jabłka zetrzec na tarce o duzych oczkach ,Umiescic razem z cukrem i cynamonem w garnku.Podgrzewac do puszczenia soku,,ok 20minut.
Po tym czasie gorace jabłka wyłożyc na ciasto.
-masa budyniowa-
-800ml mleka/ choc mysle,ze 600ml jest lepsze/
-2 budynie
-5 łyżek cukru
Z podanych skłądników ugotowac budyń.Gorący wylac na jabłka.
Drugą czesc ciasta zetrzec na tarce na gorący budyń.
Ciasto wstawic do piekarnika i piec 60minut w temp. 180 stopni C
Smacznego
piątek, 31 maja 2013
Sernik na kruchym spodzie z czekoladą.
Delikatny i cieniutki w sam raz do porannej kawy.
Szybkie wykonanie i jeszcze szybsze zjadanie.Polecam.
SKŁADNIKI:
- kruche ciasto-
- 1,5 szklanki mąki / ja dosypywałam,poniewaz ciasto bardzo kleiło sie do rąk /
-0,5 szkl cukru pudru
-125g margaryny
-2 żółtka
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie skłądniki zagniesc .Ciasto umiescic w lodówce na 1h. Po schłodzeniu ciasto rozłozyc na blasze w formie kwadratu. Wymiary pozostawiam do wyboru. Moja blaszka miała wiecej niz 28/35.
Wybrałam większą ,ponieważ chciałam by serik upiekł sie bardzo niski.
Wstawic do piekarnika o temp 180-200 stopni C i piec ok 25 minut.Po upieczeniu odstawic do wystygnięcia.
- masa serowa-
- 1 kg serka kanapkowego- kupuje pojemniki 200g serka naturalnego do kanapek
można uzyc tłustego, z wiaderka - jak kto woli
- 5 jajek
- 1 szkl cukru
-1 cukier waniliowy
Jajka utrzec z cukrem i cukrem waniliowym.Dodac ser biały i zmiksowac.
Na podpieczony spód wylac mase serową. Całośc umiescic w piekarniku i piec ok 50 minut , w temperaturze 180 stopni C.
Po upieczeniu ciasto zostawiamy do lekkiego ostudzenia, w tym czasie rozpuszczamy tabliczke mlecznej czekolady w małej ilosci mleka.
Gdy czekolada sie rozpusci rozprowadzamy ją na serniku. Ponownie wstawiamy do lodówki.
Polecam pozostawic na całą noc.
sobota, 18 maja 2013
Fala budyniowo-owocowa.
Połączenie budyniu i dżemu nigdy nie przemawiało za mną....aż do dzisiaj.
Dwa budynie: smak waniliowy i malinowy nie za słodkie ,przełamane mieszanką dżemu: agrest i malina w galaretce brzoskwiniowej. Mix na całego ale wart zachodu.
Byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu...lecz zadowolone twarze córci i męża...nic dodac nic ujac.
SKŁADNIKI:
biszkopt:
- 5 jajek
-2 łyżki kakao
-3 łyzki cukru
-5 łyżek mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
Używam zawsze tego samego przepisu na biszkopt,wiec wykonanie pomijam.
/ więcej w przepisach na blogu/
Warstwa budyniowa:
- budyn o smaku malinowym
-2 łyżki cukru pudru
-250 ml mleka
-1 łyzka żelatyny rozpuszczonej w połowie szklanki z gorącą wodą
Mleko zagotowac dodajac cukier puder.Do gotującego mleka wlac rozrobiony proszek,mieszajac gotowac przez chwile. Rozpuszczoną żelatyne lekko schłodzic i wlac do budyniu- wymieszac mikserem .Odstawic do schłodzenia.
-budyn o smaku waniliowym - wykonanie jak w przypadku b.malinowego
Warstwa owocowa:
-1 szklanka dżemu agrestowego
- 3 łyżki dżemu malinowego
-galaretka brzoskwiniowa
Zagotowac 250 ml wody i rozpuscic w niej galaretke.Lekko schłodzic, dodac dżemy i dokładnie wymieszac. Schłodzic w lodówce do delikatnego stężenia.
WYKONANIE:
Wczesniej upieczony biszkopt przekroic na 4 częsci. Szczerze mówic nie jestem zadowolona z tego biszkoptu,poniewaz dziwnym trafem nie urósł wysoki tylko niski.Ale miało to swoje plusy.
Układamy warstwy: biszkopt - dżem owocowy-biszkopt- masa budyniowa waniliowa-biszkopt-
budyn malinowy-dżem-budyn malinowy-biszkopt-budyn waniliowy.
Chłodzimy 2h w lodówce.
Smacznego
wtorek, 14 maja 2013
Marchewkowe ciasto.
Do upieczenia tego ciasta skusił mnie kolor oraz pozytywne opinie.
A przepis znalazłam na planeta-smaku i pozwole sobie cytowac za autorką bloga z malutkimi zmianami.
SKŁADNIKI:
2 szklanki mąki pszennej
4 duże marchewki
1 szkl. oleju (u mnie niepełna)
4 jajka
1 szkl. cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczanej
2 łyżeczki cynamonu
Mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą, cynamonem i szczyptą soli wymieszać w misce. Marchewki umyć, obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach.
Mikserem utrzeć jajka z cukrem na puszystą, jasną masę. Dodawać porcjami mąkę wymieszaną wcześniej z proszkiem, sodą, cynamonem i solą. Na końcu powoli wlewać olej i wymieszać. Dodać startą marchewkę i wymieszać dokładnie, najlepiej drewnianą łyżką.
Blaszkę o wymiarach 25 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przełożyć do formy i wstawić do nagrzanego do temperatury 190 stopni piekarnika. Piec około 45 minut. Po upieczeniu, kiedy ciasto wystygnie można je oprószyć cukrem pudrem.
Ja polałam lukrem: 4 łyżki cukru pudru, sok z połowy cytryny i małej ilości gorącej wody.
Polecam wstawic na 2h do lodówki .
niedziela, 12 maja 2013
Brownie
Brownie robiłam trzy razy w życiu i za każdym razem wychodziło inne. Zmieniałam składniki i ich proporcje i nikt z domowników nie kręcił nosem,ze złe. I tym razem było podobnie.
SKŁADNIKI:
-6 jajek
-230 g mąki
-szklanka cukru
-230 g margaryny bądz masła
-350 g czekolady- w moim przypadku to zlepek różnosci,tzn. czekoladki,czekolada,figurki.
-cukier waniliowy
Tortownica -25cm
WYKONANIE:
W garnuszku umieszczamy czekolade i masło ,rozpuszczamy do płynnej konsystencji.Odstawiamy , w tym czasie jajka z cukrem oraz cukrem waniliowym ucieramy.Ja uzyłam blendera.
Lekko wystudzoną czekolade z tłuszczem wlewamy do jajek i mieszamy, następnie dodajemy mąkę.Wszystkie składniki jeszcze raz mieszamy.
Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boki lekko natłuszczamy i obsypujemy mąką.
Wylewamy ciasto do tortownicy i pieczemy w temp. 180 stopni , około 20-30 minut.
Ciasto ma wygląd zakalca w środku i takie ma byc. Ja pieke te ciasto ok 45 minut i tez jest smaczne.
Po schłodzeniu w lodówce całą noc smakuje wybornie, zimne ,zbite...do gorzkiej kawy w sam raz.
Ciasto wyszło nie za słodkie i takie miało byc.
A najlepszą rekomendacją są słowa mojej córy: " Ciasto już jest? jem szybko śniadanie i proszę brownie. " Po zjedzeniu porcji dodała :" Ale zostawcie na pozniej ....dobrze?"
środa, 8 maja 2013
Ciacho imieninowe dla mamy i babci.
To ciasto powstało z okazji imienin mojej mamy,a że wnuczka i babcia zakochane są w masie śmietankowej ..cóż mogłam począc?
Mama z Polski przywiozła mi wiśnie..pyszne..własnej roboty ,nie za słodkie w sam raz.
Na podkład wybrałąm biszkopt tym razem kakaowy.Masa wiśniowa i masa capuccino...pychota.
SKŁADNIKI:
5jaj
5 łyżek mąki
5 łyżek cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
Sposób wykonania jak w przypadku biszkopta normalnego,który opisałam powyżej.
Masa wiśniowo-śmietankowa.
2 szklanki wiśni
350 ml śmietany 35%
2 łyzeczki żelatyny rozpuszczonej w niewielkiej ilości gorącej wody
Smietane ubic na sztywno ,doadc wisnie i lekko wystudzona żelatyne.Wszystko wymieszac i wyłożyc na spod biszkopta.Przykryc drugim blatem .
Masa capuccino
2 saszetki kawy capuccino
350 ml śmietany 35%
2 łyżeczki żelatyny- jak wyżej
0,5 szkl cukru pudru
150 g serka mascarpone
Smietane ubic, dodac cukier puder .Nastepnie żelatyne i kawe capuccino.Wszystko wymieszac.
Tak przygotowana mase wykładamy na drugi blat, smarujemy boki wg uznania.
Najlepszy do spożycia następnego dnia.
niedziela, 5 maja 2013
Kostka makowo-wisniowo-smietankowa.
Kostka wykonana na życzenie córci. Od dłuzszego już czasu podglądałam blogi w których królują właśnie takie ciasta. Wrażenie zrobiły na mnie także wypieki siostry Anastazji.
Ciasto robi sie szybko,jedynie czas oczekiwanie to tężejąca masa.
Polecam bardzo.
SKŁADNIKI:
biszkopt makowy bardzo cieniutki-ale taki był zamysł
- 3 jajka
-3 łyżki cukru
-3 łyżki mąki
-1 łyżeczka proszku do pieczenia
-3 łyżki suchego maku
Białka ubic na sztywna piane,dodac cukier i dalej ubijac.Dodawac po jednym żółtku i ubijac.Następnie dodac przesianą mąke razem z proszkiem.Na koncu dodajemy mak.Całosc delikatnie wymieszac.
Blaszke ,która użyłam wyłożyłam papierem do pieczenia.Boków nie smarujemy.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni i pieczemy 40 minut. Po upieczeniu odstawiamy biszkopt do wystudzenia. Przekrawamy ciasto na pół.
masa wiśniowa
- 1 szklanka wiśni drylowanych badz z kompotu
-galaretka wiśniowa
W 250 ml wody rozpuszczamy galaretkę ,gdy zacznie tężec dodajemy wiśnie.
masa śmietankowa pomaranczowa
-350ml śmietany 35%
-galaretka pomaranczowa
Smietane ubic na sztywno.Galaretke rozpuscic w 250ml wody.Do lekko tężejącej galaretki dodac śmietane i zmiksowac.
masa śmietankowa truskawkowa
Postepowac jak w przypadku masy powyżej.
Pierwsza warstwa to spod makowy, na niego nakładamy warstwę truskawkową rozprowadzamy równiutko.Następnie masa wiśniowa , na nią ciasto makowe i ostatnia masa pomaranczowa.
Ciasto najlepsze do spożycia następnego dnia .
ps. blaszka o wymiarach 28x19
Zycze smacznego
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
Sernik naszej trójki.
Tak , nasza wspaniała trójeczka jest zakochana w tym serniku.
Oj , długo długo szukałam wyjątkowego przepisu i trafiłam oczywiscie do Moich Wypieków.
Tam wypatrzyłam sernik na orzechowym spodzie i z lemon curd...i tak sobie pomyślałam,ze spróbuje go upiec. Po małych zmianach wyszedł delikatny i nie za słodki.
SKŁADNIKI
-spód ciasteczkowy- 250g herbatników
- 110g masła
Ciastka pokruszyc bardzo dokładnie i wymieszac z masłem.Spód i boki tortownicy [ 25cm] wyłozyc masą i odstawic do lodówki na ok 30 minut.
-spód orzechowy- 2/3 szkl syropu karmelowego
- 1/3 szkl roztopionego masła
- 1 łyżka brązowego cukru
- 2 jaja
- 1,5 szkl orzechów- różnych
- cukier waniliowy
Wszystkie składniki łączymy ze soba i podgrzewamy przez ok 8-10 minut w garnku.Gotową masę połozyc na ciasteczkowy spód.
- masa sernikowa- 750 g twarogu śmietankowego
- pół szklanki cukru brązowego[ ja dałam całą szklanke]
- 2 łyżeczki otartej skórki z cytryny
- 3 jajka
Ser zmiksować z cukrem i skórką z cytryny. Kolejno dodawać jajka , miksując po każdym dodaniu.Gotową masę wylac na spod orzechowy.
Piekarnik nagrzac do temp 180 stopni i piec 60 minut.
Studzic przy uchylonym piekarniku.
Najlepszy następnego dnia prosto z lodówki.
Kruche maślane ciasteczka- szybkie i łatwe.
Kolejna słodkośc,którą razem z córką zjadamy w oka mgnieniu.
Nie pamiętam dokładnie gdzie wypatrzyłam ów przepis...ale córcia podpowiada mi,ze to u Pani Dorotki. Chyle czoło i oddaje szacunek dla tak pysznych wypieków.
SKŁADNIKI:
- 225g masła
- 2/3 szklanki cukru
- 1/4 łyżeczki soli
- 300g mąki
- 2 duże żółtka
- 1 opakowanie cukru waniliowego
Wszystkie składniki dokładnie zagnieśc.Formowac placuszki rozgniecione na dłoni badź tez ciasto rozwałkowac i wykrawac koła.
Uważam ,że wersja placuszków jest szybsza i lepsza.
Ja pokusiłam sie o zrobienie z ciasta wałka i pokrojenia go w plastry.
- Do ciasta można dodac łyżke kakao
- Dla zwolenników suszonych owoców polecam dodac: rodzynki, orzechy,żurawine.
-Można ozdobic lukrem , kolorowymi cukiereczkami.
Ciasteczka pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.Temperatura pieczenia to 180 stopni C- 0k 20 minut. Gotowe ciasteczka powinny miec przyrumienioną barwe.
Lekki serniczek na zimno
Sernik ten powstał na prośbe mojej córci,kiedy to zapytała " Mamuś a mamy coś słodkiego w domciu?" Otworzyłam lodówke i pomyślałam, cos z niczego i na szybko?
SKŁADNIKI:
- opakowanie biszkoptów owalnych
- 500 ml śmietanki 35%
- 1 opakowanie serka typu Philadephia badz innego kanapkowego
- 4 łyżeczki żelatyny
- 2 jogurty owocowe i 2 jogurty naturalne
- 1 szkl brązowego cukru
WYKONANIE:
Smietankę, serek i cukier miksujemy na jednolitą masę.Następnie dzielimy na dwie równe częsci.
Do jednej częsci dodujemy 2 jogurty owocowe oraz 2 łyżki rozpuszczonej żelatyny w niewielkiej ilosci ciepłej wody.Miksujemy zawartosc.
Do drugiej części dodajemy 2 jogurty naturalne i także 2 łyżki żelatyny.Postępujemy jak wyżej.
Formę o rozmiarach 28 x 19 badz zbliżona do tej wykładamy biszkoptami.
Na warstwę biszkoptów wylewamy obojetnie którą wartswe,wg upodoban. Gdy pierwsza warstwa zacznie tężec wylewamy następną .
Całośc umieszczamy w lodówce na około 2 ,3 godziny.
Zyczymy smacznego
niedziela, 28 kwietnia 2013
Torcik biszkoptowy z masą mascarpone.
SKŁADNIKI:
Biszkopt:
-6 jajek.
-6 łyżek mąki.
-6 łyżek cukru
-1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia.
Ubić białka.Dodać cukier i ubijać.Następnie dodawać po jednym żółtku i dalej ubijać.Do powstałej masy dodać przesianą mąke z proszkem do pieczenia-delikatnie wymieszać.Spód tortownicy o średnicy 23-25 cm wyłożyć papierem,boków nie smarować.
Piec w temp 180C około 40 minut.
Po upieczeniu zostawiamy biszkopt do wystygnięcia.
Ciasto przekrawamy na trzy warstwy.
Masa z serka mascarpone:
-373 g sera mascarpone
-149 g ciemnej czekolady
-500 ml śmietany 35%, zimnej
-187 g cukru pudru
Czekoladę połamać na kosteczki, roztopić w kąpieli wodnej i jeszcze ciepłą -uważac by nie była gorąca, połączyć za pomocą łyżki z serem mascarpone. Zimną śmietankę do deserów ubić na bardzo sztywną pianę razem z cukrem pudrem, wmieszać ją delikatnymi ruchami szpatułki do masy czekoladowej.
Pierwszy blat wyłożyc kremem, można dodac odsączone wiśnie, czereśnie.Przykryc drugim blatem i czynnosc z kremem powtórzyc.Położyc ostatni blat .Wierzch posmarowac kremem oraz boki tortu.
Wstawic do lodówki na 2 godziny.
Tort ten powstał przy współpracy mojej 10-letniej córci.
Subskrybuj:
Posty (Atom)